Z racji, że Braga prezentuje się lepiej w tabeli, warto zwrócić uwagę na zakłady z podwójną szansą. Opcja 1X może być interesująca, zapewniając zabezpieczenie w przypadku remisu. Kursy na ten typ wynoszą 1.44, co czyni go atrakcyjnym wyborem.
Jeśli chodzi o strzelców, warto rozważyć postawienie na Brumę z Bragi lub Silvę Gustavo z Vitorii. Obaj zawodnicy są w dobrej formie i mogą zaskoczyć rywali. Dla tych, którzy czują, że Braga może zdominować spotkanie, handicap azjatycki to sposób na zwiększenie wartości zakładu.
Prognoza przebiegu meczu
Patrząc na dotychczasowe występy obu drużyn, można się spodziewać, że Braga przejmie inicjatywę na boisku. Ich wyższa pozycja w tabeli i lepsza forma sugerują, że to oni będą dyktować warunki gry. Jednakże, Vitoria Guimaraes z pewnością nie odda łatwo punktów na własnym terenie.
Najbardziej prawdopodobne wyniki
Kursy w Superbet wskazują, że mecz będzie wyrównany. Dla Vitorii Guimaraes wynoszą 2.65, dla remisu 3.25, a dla Bragi 2.50. Mimo że Braga ma lekką przewagę, nie można wykluczyć żadnego scenariusza. To spotkanie zapowiada się na prawdziwy dreszczowiec!
Analiza drużyn
Vitoria Guimaraes
Vitoria Guimaraes obecnie zajmuje 7. miejsce w tabeli, z 7 zwycięstwami, 9 porażkami i 5 remisami. Ich forma nie jest najlepsza, co pokazał ostatni bezbramkowy remis z Famalicao. Kibice z pewnością liczą na poprawę w nadchodzącym meczu.
Braga
Braga plasuje się na wysokiej 4. pozycji, z 13 zwycięstwami, 4 porażkami i 4 remisami. Ostatnie zwycięstwo nad Gil Vicente 2:0 potwierdza ich dobrą formę. To drużyna, która z pewnością będzie chciała utrzymać swoją pozycję w czołówce.
Statystyki przedmeczowe
Braga zdobyła w tym sezonie 38 bramek, przewyższając Vitoria Guimaraes, która strzeliła 30 goli. Ich defensywa również jest solidniejsza, z 20 straconymi bramkami w porównaniu do 25 Guimaraes. Obie ekipy są skuteczne pod bramką, co zapowiada emocjonujące widowisko. Ciekawym aspektem jest posiadanie piłki – obie drużyny kontrolują ją przez ponad połowę czasu gry, co sugeruje zaciętą walkę na boisku.
